czwartek, 18 października 2012

NIEBIESKO-BEŻOWE ESY-FLORESY

Ten mebel jest wspaniałym przykładem jak przedmiot może zyskać nowy żywot...
Dostałam ten narożny stolik w stanie dosyć zniszczonym i zapomnianym,
a już na pewno bez charakteru...
Stolik wyglądał następująco: (ciekawski koci model jest wszechobecny...)

Prace zaczęłam od mozolnego szlifowania, a następnie położenia 2 warstw białej akrylowej farby.
Przygotowałam również farby niebieską i brązową, a także medium opóźniające,
tzw. "przyjaciel cieniowań" ;)

Gdy biała farba wyschła zabrałam się za malowanie "esów floresów". Do tego potrzebne mi były szablony oraz stemple,, a także gąbeczki do malowania i cienkie pędzelki:




 Zaczęło się cieniowanie i malowanie dekoracyjne...


 a oto cały efekt:
Stolik świetnie prezentuje się w beżowych wnętrzach jak u mnie, a mam w planach przemalowanie jednej ściany na taki blady niebieski, więc zastanowię się nad zatrzymaniem tego stolika.
Pięknie wyglądałby w pokoju dziecięcym, zwłaszcza gdy na jednej z półek znajdzie swoje miejsce taki miś-przytulak...




 
 

6 komentarzy:

  1. No proszę, od razu lepiej w pomieszczeniu :) Nadałaś nowe, lepsze życie mebelkowi...też mi się to marzy, ale wszystko po kolei ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowita taka przemiana, podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam te Twoje szablony. Świetnie połączenie kolorystyczne. O kociakach nie wspomnę <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo udana renowacja :) Pozdrawiam Aga i zapraszam do naszej trójmiejskiej grupki na FB https://www.facebook.com/groups/276397232462109/

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę wysiłku każdy klamot można przeobrazić w małe cudo:) dziękuję za odwiedziny!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...