Doniczek nigdy nie za wiele w domu, bynajmniej moim ;)
Tym razem wykorzystałam papier ze zdjęciami całuśnych par, dodałam cieniowania i esy floresy, wszystko utrzymane w delikatnych odcieniach szarości...
A tutaj troche zieleni, roślinki nie chcą rosnąć u mnie(?), może chodziło o kiepskie doniczki, mam nadzieje, że te przypadna roślinkom do gustu :)
Tak doniczki wyglądają u mnie, rybka to nowiutki nabytek, a raczej prezent, więc jeszcze tkwi w ikeowskim wazonie, trzeba sie wybrać do zoologicznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz