Dziś postanowiłam pokazać Wam resztę wieszaków jakie udało mi się ostatnio ozdobić.
Pierwsza wersja to świąteczny akcent...
Wieszak został pomalowany na białią farbą akrylową.
Następnie wzięłam się za wycinanie pięknych serwetkowych aniołków i napisów.
Po naklejeniu motywów i ich wyschnięciu oczywiście pocieniowałam całość patyną w kolorze umbry a po środku wieszaka namalowałam zawijasy. Użyłam złotej farby akrylowej i stempli silikonowych. Na koniec udekorowałam wieszak kokardkami z rafii i satynowej wstążki.
A teraz coś dla milusińskich...
Dwa wieszaczki o zmniejszonych gabarytach pomalowałam na biało i zabrałam się za wycinanie kolorowych motywów.
Po naklejeniu i wyschnięciu, potraktowałam całość satynowym lakierem.
Nie chcialam cieniować, aby efekt był przejrzysty i wyraźny.
Oceńcie sami:)
Jejku... ale cudeńka! Super! do schrupania ten wieszaczek ze sweterkiem :) chyba zacznę dekupażować wieszaki :P
OdpowiedzUsuńOMG! Ten świąteczny aniołkowy toż to istne cudo! kocham:))))
OdpowiedzUsuńps. sweterek !!!!
Tak tak, to TEN sweterek;)
UsuńPiękne wieszaczki, ślicznie je ozdobiłaś, ach...
OdpowiedzUsuńkociak jaki słodziak!!!
Jak dla mnie to kociak jest słodszy od wszystkich wieszaczkow razem wzietych:)
Usuńśliczne :-))
OdpowiedzUsuńrewelacyjne wieszaki. moje czekają na wykończenie od roku. na razie są pomalowane na biało :-))))
OdpowiedzUsuńCudne te wieszaczki:) Proszę powiedz, jak nakładasz patynę?
OdpowiedzUsuńbuziaki!!!
hej aniuta, najlepiej nakładać ja bawełniana szmatka, ale ja robię to mala gabeczka i też jest dobrze. Lepiej nakładać oszczędnie i później dołożyć i bawić się z nadmiarem;)
Usuń