Dziś bardzo słonecznie i świeżo...
Postanowiłam kupić kwiaty, żeby trochę urozmaicić mój ogródek :)
Żeby kwiatki miały swój urok ważna jest oprawa, czyli doniczki... a że nie miałam ochoty płacić mnóstwa kasy za gotowe piękne doniczki, postanowiłam ozdobić je sama...
Zerknijcie na efekt, a później krok po kroku...
Zakupiłam zwykłe plastikowe doniczki, jedną długą za ok 8zł i dwie krótsze za ok 4zł.
Obie w ciemnobrązowym kolorze
Przemyłam doniczki wacikiem nasączonym w zmywaczu do paznokci.
Następnie posmarowałam doniczki 1składnikowym Crackle Country.
Obawiałam się, że nic z tego nie wyjdzie bo lakier nie ułożył się równomiernie, ale niepotrzebnie,
bo spękania wyszły bardzo fajnie.
Gdy lakier w miarę przesechł, pędzlem zanurzonym w białej farbie pomalowałam całą doniczkę,
ale tylko jedną warstwę, tak żeby zachować dosyć "niedbały" efekt postarzonych, przecieranych doniczek, idealnych do ogrodu...
Na powyższym zdjęciu widać dosyć duże spękania, ale na reszcie doniczek są one delikatniejsze i drobniejsze.
Następnie z jednej cieniutkiej warstwy serwetki wycięłam interesujące mnie motywy, posmarowałam doniczkę klejem do decoupage i delikatnie docisnęłam serwetkę.
Po wyschnięciu wystarczy posmarować całość lakierem np. matowym
i...
sadzić kwiatki! :)
Ja wybrałam różne rodzaje bylin, kierowałam się kolorem i padło na fiolety, róże i biel...
Sami oceńcie :)
A na koniec małe foto reszty mojego ogródka, różne kwiatki i warzywa; rzodkiewka, groszek, marchewka, fasolka, pomidorki koktajlowe, hmmm co tam jeszcze, aha, cebulki, szczypiorek ;)
Zobaczymy co się wykluje, a tymczasem idę...podlać swoje zbiory ;)))
Ciao!
Jesteś wielka z tymi swoimi pomysłami. Niby wiem, że tak można ale jak co do czego to nigdy na to nie wpadam. Muszę zrobić tak z jedną moją skrzynką.
OdpowiedzUsuńAle świetne te donice,jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńdzięki, sama jeszcze jestem pod wrażeniem jak można zrobić "coś" z tak raczej mało ciekawych plastikowych doniczek :)
UsuńWspaniale zrobilas te doniczki. Dziekujemy za kursik nigdy nie myslalam ze tak mozna zrobic.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
To jest to! jak ja lubię oglądać Twoje prace:) Inspirujesz i dajesz uśmiech:) Tak jak kwiaty i te kolory:)
OdpowiedzUsuńfifi
Mmmm ale mi miło, dziękuję za komentarze!
OdpowiedzUsuńCudowny efekt, śliczne donice i super spękania Ci wyszły!!!
OdpowiedzUsuńBombowy efekt!
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńJeju jakie te donice piekne i jak bajecznie w nich wygladaja kwiaty !
OdpowiedzUsuńDziękuję i powiem skromnie ze uważam podobnie;) tylko ciągle się dziwie jak naprawdę małym kosztem można czasem uzyskać takie efekty :)
UsuńŚwietny pomysł:-)
OdpowiedzUsuńPomysł Genialny :) i naprawdę się nie zmywają? czy specjalny lakier ?? - serdecznie pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńDziekuje :) a lakier zawsze kupuje w castoramie lub Leroy wodorozcieńczalny do drewna i tyle... nie zmywają się ;)
Usuńże też nie wpadłam jeszcze, by tak "urządzić" zwykłe balkonowe "jamniki". Super pomysł i taki sam efekt :-)
OdpowiedzUsuń