Dziś prezentuje Wam świąteczne pudełko, dosyć podobne do tych, ktore pokazywałam niedawno, więc jeśli macie ochotę podejrzeć etapy tworzenia zapraszam TUTAJ , tyle że to jest utrzymane w złotej kolorystyce:)
środa, 28 listopada 2012
poniedziałek, 26 listopada 2012
ROSES MY LOVE...
Zatęskniłam za różami...
Dziś przedstawiam Wam różany komplet, zrobiony na zamówienie mojej największej fanki,
czyli... Mamy:)
Jak widać komplet obejmuje tacę i herbiaciarkę.
A zaczęło się tak:
Pierwszy raz użyłam bejcy do dekoracji i...na pewno nie ostatni! Świetnie się pracuje z tym materiałem, bejca jest w kolorze orzecha włoskiego. Nałożyłam dwie warstwy w odstepie
ok. 20minut.
Wierzch herbaciarki i zewnętrzną część tacy pomalowałam biała farbą.
W między czasie, gdy farba schła, zabrałam się za wycinanie różyczek... Żmudne wycinanie różyczek... Dużo różyczek... ;)
Róże moczyły się chwilę w wodzie, aby papier zmiękł a ja zaczęłam malować białe esy floresy na zabejcowanej powierzchni. Nie zapomniejcie od czasu do czasu przeszlifować malowanych powierzchni drobnoziarnistym papierem.
Uff... po naklejeniu róż, zabrałam się za postarzanie przedmiotów za pomocą pasty postarzającej, która miała już swoją premierę w poprzednim poście, ale tak ją polubiłam, że na pewno jeszcze nie raz tu zagości:)
Nastepnie całość lakierowałam kilkoooomaaaaa warstwami lakieru satynowego.
Oto efekt:
Antoine de Saint-Exupery - "Mały Książę" - wybrane cytaty:
- Słodko jest nocą patrzeć na niebo, gdy kochasz różę, która znajduje się na jednej z gwiazd. Wówczas wszystkie gwiazdy są ukwiecone.
- Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
- Ludzie hodują tysiące róż w jednym ogrodzie... i nie znajdują w nich tego czego szukają.
- Moja róża jest przemijająca! Dla obrony przed całym światem ma tylko cztery kolce! A ja ją zostawiłem zupełnie samą.
"Nie spiesz się, nie przejmuj się. Wpadłeś tu tylko z krótką wizytą, przystawaj więc i wąchaj kwiaty. Walter Hagen "
piątek, 23 listopada 2012
x-mass
W TV emitują właśnie program o kanibalach z wyspy Fidżi, a ja Wam zapodaję świątecznego posta, cóż... ;)
To pierwsze w tym roku tego typu ozdoby, pewnie nie ostatnie bo troche nakupowałam decoupage'owych papierów, ale kto powiedział, że nie mogą zostać wykorzystane w następnym roku...?;)
No to już pokornie oddaję się Waszym opiniom...
Zaczęłam od zabejcowania środków i pomalowania na biało denka...
Chwilowo przeniosłam "pracownię" do salonu;)
Powycinałam świąteczne motywy, a że papier był dośc gruby zamoczyłam je w wodzie na ok 30sek, (najlepiej jak się zwiną a następnie rozwiną - wtedy można wyjmować z wody), osuszyłąm i przykleiłam na denko...
Kupiłam pastę postarzającą w kolorze umbry, nie używałam wcześniej nic podobnego i muszę przyznać, że bardzo polubiłam ten specyfik...Świetny do wypełnień, cieniowania i postarzania!
Na obrzeżach dodałam białe esy floresy
Dookoła denka przykleiłam tasiemkę. Świetnym klejem do tego typu prac okazuje się...klej do butów;)
Ufff, ile roboty z tymi pudełkami a końca nie widać... ;)
Całość wykończyłam błyszczącym medium i niech sobie schnie i schnie i schnie i...
Podczas gdy denka schły, zabrałam się za dolną część pudełka, a mianowicie pomalowałam na czerwono, maznęłam cienką warstwę lakieru i gdy był jeszcze mokry, zabrokatowałam całość.
Oto efekt...
"Kitek The Pomagier" też brał udział...
Pudełko jest konkursowe i zostało wykonane na wyzwanie Centrum hobbystycznego DecoKreacje :)
http://blog.decokreacje.pl/2012/11/wyzwanie-nr-7-pudeka-pudeeczka-recznie.html
Praca została wykonana rowniez na wyzwanie Silesian Craft :)
http://silesiancraft.blogspot.com/
http://blog.decokreacje.pl/2012/11/wyzwanie-nr-7-pudeka-pudeeczka-recznie.html
Praca została wykonana rowniez na wyzwanie Silesian Craft :)
http://silesiancraft.blogspot.com/
Subskrybuj:
Posty (Atom)