Zawsze chciałam ozdobić chlebak, aż w końcu doczekałam się jednego na prezent urodzinowy od znajomych, tyle że... w surowym stanie, co bym oczywiście mogła się na nim wyżyć artystycznie.
Jako że był to prezent, kuchni mojej opuścić nie mógł, więc ozdobiłam go pod kątem mojego kuchennego królestwa. Pomalowałam chlebak na biało, dodałam czerwony decoupage; w centralnym miejscu sielankowy wiejski obrazek, a po bokach kwiatowe girlandy. Na koniec zdecydowałam się na lekkie postarzenie w postaci przecierek na rogach i kantach oraz podcieniowanie dekoracyjnych motywów... Warstwy lakieru i gotowe! Teraz oby pieczywko było świeże i można serwować kanapki... mmmm.... :)
Super! Bardzo ladne,do Twojej kuchni super pasuje.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak bedzie komponowal sie w nowej?:))))
A moge miec ale??Ja bym troche bardzij pocieniowala,aby nie bylo tak w przestrzeni;)Ale to taki mały niuansik.
slicznie wyszedl? a jak sie robi te wszyskie ozdoby? kupuje sie gotowe szablony? jestem poczatkujaca i zupelnie nie mam pojecia jeszcze o decoupagu...
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz i odwiedziny:) decoupage daje mnostwooo nieograniczonych możliwości dekoracji. Akurat tutaj użyłam tego pięknego papieru do decoupage, wycielam interesujące mnie motywy i nakleilam specjalnym klejem:)
UsuńPiękny:-)
OdpowiedzUsuń