poniedziałek, 10 grudnia 2012

ERROR... :(

Przykra niespodzianka... Dla każdego z Was, kto myślał ze Blogger jest darmowy...
Otóż NIE JEST!!! grrr

Przekonałam sie o tym kilka dni temu podczas ładowania zdjęć do ostatniego posta... Wyskoczył komunikat typu "ups, skonczyła Ci się przestrzeń dyskowa, chcesz więcej - kup tutaj..." Nie mogłam dokończyć posta:(

Najlepsze zaczęło się po kliknięciu w opcje "kup"...
Wszystko było tak zawile napisane, że mimo wkręcenia w temat około 5 osób do końca nie byliśmy pewni ile się płaci, na jak długo itp... ceny są podane w USD, płacąc podobno miesięcznie zyskujesz 25 G dodatkowej przestrzeni... trzeba miec karte kredytową, aby dokonać zakupu i nigdzie nie jest wprost napisane czy kwota bedzie pobierana automatycznie z karty co miesiąc? 2,5USD miesiecznie to wcale nie jest tak mało....

Kopiuję z google support:

"Bieżący plan:

Bezpłatnie
5 GB z Dysk (wykorzystano 0%)
10 GB z Gmail (wykorzystano 0%)
1 GB z Picasa (wykorzystano 99%)

Zwiększ:

25 GB
2,49 $/Miesiąc
25 GB miejsca na Dysku i w Picasie
Bonus: ilość miejsca dostępnego w Gmailu zostanie powiększona do 25 GB.
Wybierz ten plan"
 
 
Już się bałam, że po blogu, że trzeba bedzie albo płacić, albo założyc nowy itp..
Jeśli jeszcze nie wiecie, to wszystkie foty jakie załączacie na bloga z komputera, automatycznie są gromadzone na wygenerowanym albumie Picasa Web, który "bezpłatnie" ma max pojemność 1G...
 
"Używanie Picasa Web Albums z Bloggerem
Picasa Web Albums przechowuje wszystkie zdjęcia przesłane do Bloggera (w tym również w domenach niestandardowych). Kilka uwag:
  • Każdy blog zawierający zdjęcia ma odpowiadający mu album Picasa Web (o takiej samej nazwie) do ich przechowywania. Okładka albumu w usłudze Picasa Web jest wyróżniona niewielką, pomarańczową ikoną Bloggera.
  • Widoczność albumu Bloggera jest automatycznie ustawiona na wartość „Ograniczony, każda osoba mająca link”.
  • Wszystkie zdjęcia publikowane w Bloggerze są zapisywane w przydzielonym, bezpłatnym obszarze usługi Picasa Web Albums o pojemności 1 GB. Pliki o rozmiarach nieprzekraczających określonego progu nie są wliczane do tego limitu.
  • Jeśli w witrynie Picasa Web Albums usuniesz zdjęcie z albumu Bloggera, zostanie ono usunięte również z Twojego bloga. Podobnie, jeśli usuniesz zdjęcie z Bloggera, zostanie ono usunięte z Picasa Web Albums."

Jednakże dla pocieszenia jak widać powyżej, jest szansa, aby móc załączać więcej zdjęć i nie płacić...
Otóż jeśli zmiejszymy je do odpowiedniego rozmiaru tj. 2048 x 2048 pikseli, wtedy zdjęcia nie są doliczane do limitu... jednym słowem zdjęcia w tym rozmiarze i mniejsze można ładować do woli...

"Limity dotyczące bezpłatnej przestrzeni dyskowej

Zdjęcia o rozmiarach do 2048 x 2048 pikseli i filmy o długości do 15 minut nie są wliczane do limitu bezpłatnej przestrzeni dyskowej.

Automatyczna zmiana rozmiaru

Wszystkie zdjęcia przesłane z Picasy lub przechowywane w Picasa Web Albums przekraczające próg bezpłatnego rozmiaru będą wliczane do 1 GB bezpłatnej przestrzeni dyskowej. Po osiągnięciu limitu przestrzeni dyskowej rozmiar wszystkich nowych zdjęć, które przesyłasz i które są większe od progu bezpłatnego rozmiaru, zostanie automatycznie zmieniony na 2048 pikseli (wzdłuż dłuższej krawędzi).

Uwaga: jeśli podczas przesyłania z oprogramowania Picasa na komputerze zostanie osiągnięty limit przestrzeni dyskowej, będzie można przesyłać wyłącznie zdjęcia mieszczące się w limicie bezpłatnego rozmiaru. Rozmiar większych plików nie będzie podczas przesyłania zmniejszany w celu zmieszczenia się w bezpłatnej przestrzeni dyskowej.

Niestety chciałam załączać na swoim blogu piekne foty w dużym rozmiarze, lecz nie będzie mi to dane... Aczkolwiek foty o zmniejszonej pojemności 2048 pikseli też nie wyglądają źle...;)
Ostatnia rada:
zanim całkowiecie zużyjecie darmowy limit, zmniejszajcie zdjęcia ile się da...
Mam nadzięję, że ten post będzie dla Was pomocny...

6 komentarzy:

  1. miałam ten sam problem a ja codziennie cos wkładam,usunęłam z Picasa co się dało a teraz zmiejszam wszystkie zdjęcia do 600 ,dlatego nie mam archiwum bo byłyby tam same czarne plamy,nie mam zamiaru płacić i dlatego próbuję co sie da,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wlasnie... masakra jednym slowem... wlasnie skonczylam usuwac z picasa co sie dalo i jednoczesnie kaaazdyyyy post musialam edytowac i usuwac te "czarne plamy" :( teraz mam troche miejsca ale i tak bede zmiejszac foty...

      Usuń
  2. Ja miałam to samo. Wszystkie fotki z bloga usuwałam a potem wstawiałam na nowo w formacie 800x... Ale jak na razie się udaje i mam 0% na koncie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj to przykra sprawa ... jak coś zawsze można otworzyć drugiego maila i nowy blog z przekierowaniem ze starego :)) powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za cenne wskazówki!! Nie miałam o tym pojęcia!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uff udało się wróciłaś do nas:)))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...