niedziela, 4 listopada 2012

BUTTERFLIES FOREVER...

Przyznam się bez bicia, że jest to tzw. "post na szybko". Komplet wykonałam jakiś czas temu i niestety nie wykonałam żadnych zdjęć w trakcie, także trzeba się zadowolić efektem końcowym:)
Najbardziej dumna jestem z doniczki, która w oryginale była plastykowym paskudztwem, a po decoupagowych metamorfozach zyskała styl i look ;)
Poza tym kto nie lubi motylowych ozdób, hm?
Komplet obejmuje doniczke, świecznik i pudełko.
A na koniec kilka fotek ze spaceru, chyba ostatniego takiego ciepłego i pełnego słońca...
 Piękny fiolet, czyz nie?
 Kto by pomyślał, że ślimakowa skorupka może być tak wdzięcznym "modelem"... :)
 Nie, nie... nie zebrałam go... ;)
 Mam chyba 100 ujęć tych much, ale daruję Wam całą galerię ;)
 Takie skarby można znaleźć na łące...
Uwielbiam takie samotne spacery z aparatem ustawionym na funkcję makro, a Wy? :)
 

10 komentarzy:

  1. JESTEM POD WRAZENIEM PRZEOBRAŻENIA TEGO PLASTIKOWEGO PASKUDZTWA..MUSZE I JA SIE SKUSIĆ))

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny cudny cudny komplet!!!!!!!!!!!!!! a zdjęcia piękne, aparat z lustrzanką ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, niestety bez lustrzanki, ale jest dobry, mi bynajmniej dobrze sluzy:) dziękuję za miły wpis

      Usuń
  3. Przepiękny komplecik i przepiękne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny komplet motylkowy, lubię takie czarno-białe wzory, nadają przedmiotom elegancji i stylu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie...i prawie wszedzie pasują;) pozdrawiam!

      Usuń
  5. Te motyle są przepiękne!
    Wersja black&white bardzo na tak:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczny komplet, jestem totalnie zauroczona! :)
    Dziękujemy za udział w wyzwaniu na http://pomorskie-craftuje.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...